|
www.grochowscy.pl Forum Stowarzyszenia 2 Pułku Ułanów Grochowskich im. Józefa Dwernickiego
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aljasinski
Administrator
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 12:56, 07 Wrz 2010 Temat postu: Poduszka powietrzna |
|
|
Upadek z wierzchowca może prowadzić do poważnych obrażeń. Profesjonaliści zaczęli zatem zakładać kamizelki wyposażone w poduszki powietrzne. Jak pisze NYTimes, jeźdźcy chętnie korzystają z kamizelek, które produkują dwie firmy: brytyjska Point Two Air Jackets oraz japońska Hot Air.
Podobne kamizelki stosowane są przez niektórych motocyklistów, ale w stadninach i na zawodach jeździeckich stanowią nowość. Kamizelka waży około kilograma i wkłada się ją na wierzch tradycyjnej, gąbkowej kamizelki ochronnej. Całość jest przyczepiona do siodła jeźdźca linką. Kiedy delikwent spada z konia, zerwana linka powoduje przekłucie pojemnika z dwutlenkiem węgla pod ciśnieniem, który wypełnia poduszkę w czasie od jednej czwartej do jednej dziesiątej sekundy. Zestaw kosztuje 390-700 dolarów, zaś obaj producenci chwalą się, że sprzedali już tysiące kamizelek. Dzięki nowemu zwyczajowi, upadek z konia rzadziej kończy się poważnymi obrażeniami, a profesjonaliści mogą szybciej wyzdrowieć i wrócić do walki.
Jeźdźcy stosują teraz nowy zwyczaj - przypominają sobie nawzajem, by nie zapomnieć o odczepieniu linki przed zejściem z siodła. Co się stanie, gdy ktoś o tym zapomni? "Słyszysz 'puf' i patrzysz na postać przy koniu zamienioną w pomarszczony pączek".
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
yetii
Administrator
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żabnica, Śląskie
|
Wysłany: Sob 22:30, 01 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Osobiście używam FORCEFIELD PRO L2K (z kevlaru) - polecili go znajomi którzy jeżdżą WKKW. Mogę powiedzieć, że warto, bo po pierwszych testach kask pękł ale żółwik jest cały (ja zresztą też). Może nie amortyzuje upadku tak jak poduszka ale zawsze coś.
"Żółwika" dostałem od sklepu Yamahy (to długa historia) ale jest to drogi sprzęt, więc można poszukać tańszej alternatywy - w najgorszym przypadkuj będziecie częściej wymieniać skorupki jak się połamią
Jedno jest pewne, jak nie jesteście pewni swoich umiejętności albo chcecie je polepszyć (i może to być niebezpieczne) to warto założyć kask i coś na kręgosłup. Zdrowie mamy tylko jedno!
Ostatnio zmieniony przez yetii dnia Pon 15:23, 03 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|