www.grochowscy.pl

YMikels

Czolem panowie,

Piersza, bardzo sorry! Nie movi po Polsku. Tilko nie dobre words, curse words and of course piwo!

I want to thank Alex for inviting me to join your forum. My name is B. Yurko Mikels. I am American, sto procent ala moja certza jest Polski, sto procent.

I have been to Poland on 5 separate trips. In 2004 I lived in Krag, South of Slawno from Sept 2004 to March 2005. I was there to help a friend start a horse business for German tourists staying at the zamek/hotel in Krag. Unfortunately, it was not successful.

I have highly admired Polish history since I was very young. I am probably one of very few Americans that know the importance of years, 966/1683/1793/1918/1940/1989, tak dali, tak dali...

I am now member of 12. pulk ulanow podolskich in Chicago. I am first American in the Polish Army Historical Association. My group is very active with Polish veteran groups in Chicago and the Polish National Alliance.

This is first post and a test to see if I choose the correct selections to post.

Pozdrawiem,

aljasinski

Hello Yurko
It's nice to see you on our forum. Now everybody can ask you how do they do in USA Wink

You said that you participated in funeral ceremonies in Chicago. Do you have some galleries?

Here I posted your site and galleries:
http://www.grochowscy.fora.pl/ciekawe-strony-www,28/ulani-w-usa,130.html

Litwin

Z dyskusji "pomoc dla Yurko"
"....Yurko chce
pas do kbk 98AZ, to wersja karabinka z Iws (niemiecki kbk z drucianym koźlikiem) z mocowaniem pasa przez otwór w kolbie, a nie jak wz 98 lub 29. Do tego odpowiednikiem jest pas do kbk wz 98k. -Te karabinki bardzo rzadko były używane w armii polskiej.
[link widoczny dla zalogowanych] -pas do kbk 98k i 98AZ
[link widoczny dla zalogowanych] -pas do polskich kbk 98, kbk 29 -inny sposób mocowania do kolby
[link widoczny dla zalogowanych] - sugerowana żabka do bagnetu wz 24 jak również do innych wzorów
[link widoczny dla zalogowanych] - czy Yurko wie o takim gadżecie?- to jest trok do zaczepiania karabinka w trakcie dłuższych przemarszy, żeby nie obijał pleców...."